"Tasha Tudor. Przeprowadzka w czasie"

Tasha Tudor – artystka, ilustratorka książek dla dzieci, pisarka, w Polsce jeszcze mało znana. Urodziła się 28 sierpnia 1915 r. w Bostonie w stanie Massachussets. Na zdjęciach widzimy ją krzątającą się po malowniczym domu i ogrodzie w towarzystwie ukochanych psów rasy Corgie, kóz, kur i przepięknych kwiatów. Przypomina postać z filmów kostiumowych o realiach życia w XIX stuleciu.
Tasha lubiła prostotę, życie w zgodzie z naturą. Jej dom wyglądał dokładnie tak jak wyglądały domy w latach 30-tych XIX w. Nie było w nim miejsca na nowoczesne udogodnienia. Nie posiadała telewizora, radia, telefonu, a nawet elektryczności. Źródłem światła było słońce, ciepły blask lamp naftowych i woskowych świec, które nawiasem mówiąc sama wytwarzała. Była swego rodzaju buntowniczką z wyboru, a przy tym niezwykle silną kobietą – mało kto zdolny byłby podjąć tak radykalne decyzje jak ona. Na jej starym zegarze słonecznym w ogrodzie widniał napis „Liczę tylko słoneczne godziny”. Jednak to ogród był prawdziwą dumą Tashy.
Zmarła 18 czerwca 2008 r. w wieku 92 lata. Jej bajkowy dom odziedziczyły dzieci, które dalej go pielęgnują. Natomiast jego emanację znaleźć można w wielu książkach napisanych przez Tashę dla najmłodszych, które opatrzyła pięknymi ilustracjami. Jej królestwo wciąż istnieje i rozkwita pod opieką rodzinnej firmy Tasha Tudor@Family. Zarówno jej dom, jak i ogród jest otwarty dla zwiedzających.